Śmierć mieszkanki Bzianki
Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 52-letniej kobiety. Jej ciało znaleziono wczoraj, na skraju lasu w Bziance, w gminie Rymanów.
O ujawnieniu zwłok Policja została powiadomiona ok. godz. 17.40. Na miejsce została niezwłocznie skierowana grupa operacyjno - dochodzeniowa. Policjanci ustalili, że kobieta około południa wyszła z domu z zamiarem wykonywania prac polowych. Ponieważ jej nieobecność przedłużała się i jednocześnie zaczęła pogarszać się pogoda, zaniepokojeni członkowie rodziny poszli jej szukać.
Po przeszukaniu łąk i zarośli, jeden z nich dostrzegł ciało kobiety, leżące na dnie parowu o głębokości ok. 3m.
Zeznania świadków oraz oględziny miejsca zdarzenia, przeprowadzone z udziałem biegłego lekarza patomorfologa, nie wskazują, aby śmierć kobiety była wynikiem przestępstwa.
Dokładne przyczyny zgonu znane będą po zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok.
Autor: rocky , 17.08.2008, 15:42

O ujawnieniu zwłok Policja została powiadomiona ok. godz. 17.40. Na miejsce została niezwłocznie skierowana grupa operacyjno - dochodzeniowa. Policjanci ustalili, że kobieta około południa wyszła z domu z zamiarem wykonywania prac polowych. Ponieważ jej nieobecność przedłużała się i jednocześnie zaczęła pogarszać się pogoda, zaniepokojeni członkowie rodziny poszli jej szukać.
Po przeszukaniu łąk i zarośli, jeden z nich dostrzegł ciało kobiety, leżące na dnie parowu o głębokości ok. 3m.
Zeznania świadków oraz oględziny miejsca zdarzenia, przeprowadzone z udziałem biegłego lekarza patomorfologa, nie wskazują, aby śmierć kobiety była wynikiem przestępstwa.
Dokładne przyczyny zgonu znane będą po zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok.
Wstecz