Pożar w mieszkaniu na III piętrze
Mieszkanie na III piętrze w bloku przy ul. Kolejowej, pod nieobecność właścicielki stanęło w ogniu.
Błyskawiczna reakcja sąsiadów i interwencja strażaków zapobiegły tragedii.
Do pożaru doszło wczoraj wieczorem, przed godz. 20.
- Poczułem swąd - opowiada jeden z mieszkańców bloku nr 21. - Wybiegłem na klatkę schodową, sprawdzić, co się stało. Zobaczyłem, że spod drzwi sąsiadki na wyższej kondygnacji wydobywa się dym. Mieszkanie było zamknięte, zacząłem dobijać się do drzwi. Nie wiedziałem, czy ktoś jest w środku.
Autor: rocky , 17.08.2008, 16:19

Do pożaru doszło wczoraj wieczorem, przed godz. 20.
- Poczułem swąd - opowiada jeden z mieszkańców bloku nr 21. - Wybiegłem na klatkę schodową, sprawdzić, co się stało. Zobaczyłem, że spod drzwi sąsiadki na wyższej kondygnacji wydobywa się dym. Mieszkanie było zamknięte, zacząłem dobijać się do drzwi. Nie wiedziałem, czy ktoś jest w środku.